MKS RADZIEJÓW - GWIAZDA II SKRZYSZÓW 5:1 (4:0)
PŁOMIEŃ OCHOJEC - MKS RADZIEJÓW 2:5
MKS 32 Radziejów - Czarni Przegędza 2:3 (0:1)
Czyli w skrócie: Nie zawsze wygrywa ten, kto dłużej gra piłką...
Druga porażka z rzędu... Mecz zaczął się bardzo obiecująco. Napór na bramkę przeciwnika trwał nieprzerwanie prawie do 20 minuty. W tym momencie sędzia podyktował rzut wolny po faulu na zawodniku MKS-u. Strzał trafił w słupek, piłka weszła w pole karne gdzie najpierw pierwszy napastnik trafił w słupek, następny również z minimalnej odległości chybił. Nie wykorzystane sytuacje szybko się zemścił. Goście wyraźni nastawieni na grę z kontry wykorzystali błąd naszego obrotnicy zdobyli bramkę. Po przerwie do gry wkroczyli rezerwowi, mieli ożywić grę tak jak to miało miejsce w ostatnim meczu. Jednak ku rozpaczy naszych kibiców nasz zespół stracił kolejne dwie bramki. Jednak co się odwlecze to nie ciecze. 70 minucie obudzili się nasi napastnicy wykorzystując najpierw piękne prostopadłe podanie ze środka pola kończąc je lekkim lobem nad bramkarzem. Parę minut później po do środkowaniu z rzutu wolnego najwyżej wyskoczył zawodnik MKS-u i pokonał bramkarza. Na kolejne bramki zabrakło czasu....
Treningi: środa i piątek o 17:00
Obecność obowiązkowa…
MKS 32 Radziejów - LKS Baranowice 3:4 (0:3)
Czyli w skrócie: fatalny początek… zabójczy pościg…pechowa konicówka…
MKS traci punkty… W tym sezonie przyzwyczailiśmy się już ze nasza drużyna gra bardzo nie równo. Potrafi rozbić lidera, jaki przegrać wygrany mecz z Łaziskami. Do meczu z LKS Baranowice podchodziliśmy bardzo zmotywowani. Trener wprowadził dość znaczące zmiany w ustawieniu co miało w pewnym stopniu zmienić styl gry drużyny.
Gdyby spotkanie miało się za koniczyć po pierwszej połowie, nie warto było by pisać… nasza drużyna po 40 minutach gry przegrywała O:3. Co się stało w szatni do konica nikt nie wie… trener wprowadził kilka zmian. Styl gry Mks-u uległ gwałtownej poprawie, zdołali wyrównać wynik spotkania, mogli wyjść nawet na prowadzenie, gdyby sędzina prowadząc spotkanie uznała prawidłowo strzelona bramkę, autorstwa naszego kapitana. Przy stanie 3:3 przebudzili się goście którzy w ostatniej minucie gry przeprowadzili chyba jedyna ofensywna akcje w drugiej połowie zdobywając zwycięską bramkę.
|